sobota, 22 stycznia 2011

Różne nowości

Nowy rok rozpoczął się różnymi nowościami, z czego największą jest przeprowadzka do Kopenhagi. Choć planowana od dawna, to jednak fakt, że oto wydarzyła się naprawdę, a nie jest już tylko planem, jest dla mnie czymś nowym. Na jak długo, nie wiem, może to będzie pół roku, a może pół wieku. Na razie wszystko układa się dobrze: nowa praca, nowe mieszkanko, nowe znajomości, nawet w powietrzu czuć coś jakby wiosnę...:) Jedynie brak internetu w domu na razie mi doskwiera, no i brak czasu - to się nie zmienia chyba nigdy i nigdzie :P
A wśród nowości również pojawiły się nowe karteczki, które postaram się bardziej regularnie pokazywać :) Np te:








sobota, 1 stycznia 2011

Happy...

No i skończył nam się rok 2010. Szybko, nim zdążyłam się obejrzeć, minął czas od stycznia do stycznia. A był to dla mnie szczególny i bardzo szczęśliwy czas. Momentami trudny, ale wartościowy. Nie chciałabym być banalna ani nudna, ale jest to dobry czas na podsumownia i postanowienia.
Miniony rok uznaję za przełomowy, wiele moich obaw zostało rozwianych, wiele marzeń spełnionych, planów zrealizowanych i otworzyły one nowe plany, marzenia i oczekiwania. Mogę sobie tylko życzyć, by w nadchodzcym roku spełnił się tak duży procent moich planów co w tym.
Co do postanowień na rok następny to wynikają one właśnie z tego, co wydarzyło się w poprzednim. A wiec postanawiam nie być niedowiarkiem i wierzyć, że marzenia się spełniają - w końcu przez ostatnie dwanaście miesięcy otrzymałam na to wiele dowodów. Po drugie, co łaczy się z pierwszym, postanawiam być optymistką, cenić to co mam i cieszyć się z tego, a nie myśleć o tym, czego nie mam. Po trzecie postanawiam tyle nie przeklinać. Po czwarte być konsekwentną w postanowieniach :)




Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!