środa, 28 kwietnia 2010

Takie cudo!

Zupełnie przez ten tydzień nie miałam głowy na craftowanie, właściwie od poniedziałku: najpierw ekspresowe załatwianie dokumentów do wiz (oczywiście w ostatniej chwili) i ubezpieczenia, potem przyjazd mojego A. i przygotowania do premiery. A potem na przemian tylko teatr i dalsze załatwianie. Dość męczące to wszystko, ale szczęście na razie nam sprzyja i wszystko udaje się bez problemu załatwić.
A takie oto cudo będzie naszym rumakiem podczas wyjazdu (ach, zakochałam się!!!:P):

Przy okazji pstryknę może później kilka fotek z "natury":P
Zastanawiałam się, czy nie założyć osobnego bloga związanego z wyjazdem, ale na razie nie jestem zdecydowana. Będzie oficjalna stronka z bieżącymi relacjami z podróży itd, a moje osobiste odczucia i przemyślenia mogę zamieszczać tutaj. Może będzie to mniej ciekawe dla tych, którzy są zainteresowani tylko rękodziełem, ale wymyśliłam sobie, że ten blog to ma być takie moje małe królestwo, w którym będę pisać o moich pasjach, nawet jeśli jest to czasami nie tylko fotografia czy scrapbooking:) Mam nadzieje, że nie będzie Wam to przeszkadzać:)

7 komentarzy:

  1. Motor fajniutki, a do kąd ta podróż będzie?

    OdpowiedzUsuń
  2. przez 10 krajów Azji z finiszem w Irkucku (dla mnie, bo męska część wyprawy będzie jechac jeszcze dalej:) w sumei wypadałoby coś o tym napisać w poście,i tak zrobię, muszę mieć tylko troche więcej czasu:P

    OdpowiedzUsuń
  3. No to czekam na jakieś relacje, bo tamten kierunek mnie interesuje !

    OdpowiedzUsuń
  4. Hello, very grateful for your words on the photo to Chance. Terms but also cheered me something else in common beyond the picture: the Motorcycle ....

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tam czekam z niecierpliwością pisz pisz pisz i relacjonuj co tam u Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. o, to ja bede czestym gosciem!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tez z checia poczytam relacje z podrozy! Reszte tez :)

    I na motorze na podroz? Moja mama jest maniakiem motocyklowym, a ja ciagle nie moge sie przemoc i chociaz sprobowac..zwyczajnie sie boje :)

    OdpowiedzUsuń